Domeną Polsatu jest stabilność i ciągłość, dlatego nie sądzę, żeby zaczęli majstrować z porą nadawania "Wydarzeń", chociaż... jeszcze rok temu absolutnie nie pomyślałbym, iż kiedykolwiek dojdzie do tego, że Edward Miszczak zawita do Polsatu, a właśnie staje się to faktem, ba, wydarzeniem roku.
Odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach do TVN wkradła się stagnacja programowa spowodowana roszadami na poziomie właścicielskim, być może czymś innym, tym niemniej wg mnie ktoś musiał albo ograniczać, albo próbować go ograniczać, skoro zdecydował się na taki ruch jak przejście do konkurencji i to po prawie ćwierć wieku pracy dla TVN.
Cóż, mam nadzieję, że mimo 67 lat, które wielu mu wytyka, Edward tchnie w Polsat nowe życie
PS. Przy okazji witam forumowiczów po długiej przerwie, zamierzam częściej zaglądać i czasem coś napisać