Polsat nigdy by na to nie wpadł --oni zawsze gonią konkurencję, bo Terentiew nie nadażą nad konkurencją (dziwię się, jak mozna trzymać ją na stanowisku dyr. programowego)
Ich wyniki to efekt "specyficznej" (eufemistyczne okreslenie) Widowni
Poza tym nie ma nic w tym dziwnego - sezon premierowy powinien trwać od września do początku maja/końca kwietnia, bo później Widownia już ucieka. W zimie zazwyczaj nic nie ma, choć właśnie wtedy Widzowie najwięcej oglądają TV. W USA to norma taki przedłużony sezon premier