Polsat - dyskusja ogólna

Wiosną raczej nie. Zresztą, najpierw będzie premiera internetowa na zasadzie emisji całości w sieci, a dopiero potem w telewizji. Ja tam jednak wierzę w to, że wiosną będą "Przyjaciółki" .

Polsat się rozpędza . Te małe zmiany rano pewnie też troszkę pomogły.

Środa: 15,3% (lider rynku w 16-49) +1,9%
Wtorek: 15,0 +2,0%
Poniedziałek: 17,9% (lider rynku w 16-49) (-0,6%) - ale tydzień temu był "Avatar"

Jutro o 7 rano są kwalifikacje F1. W żadnym z programów telewizyjnych nie ma ich w Polsacie. Na stronach internetowych związanych z F1 ludzie o tym piszą. A w ramówce na polsat Media są.
Na 99% znowu ktoś się pomylił w Polsacie i do programów dla prasy automatycznie wpisał 2 godzin Nowego Dnia z Polsat News i nie zauważył, że w tą sobotę jest F1.

I miałem rację. Który to już błąd w Polsacie związany z programem telewizyjnym. Ostatnio na Polsacie Film leciały nie te filmy, co w programie.

Z czego wynikają takie duże problemy z ułożeniem realnej ramówki na kanałach Polsatu? Konkurencja nie ma z tym problemów. Polsat Play praktycznie od startu nadaje programy z niekiedy kilkunastominutowymi opóźnieniami. Jest Polsat Film, gdzie do niedawna była wolna amerykanka. Teraz jest trochę lepiej, ale i tak zdarzają się wpadki z niewłaściwymi filmami. Dzisiaj nikt nie pokusił się o aktualizację programu o kwalifikacje F1. Nikomu to nie przeszkadza w Polsacie?

Nie wiem dokładnie, co powoduje opóźnienia na Polsat Play, ale w ATM Rozrywce opóźnienia są spowodowane tym, że nikt nie zwraca uwagi na to, że niektóre odcinki seriali są dłuższe, a niektóre krótsze. Np. czasy trwania odcinków "Kiepskich" są różne. I jeśli starszy odcinek trwa 25 minut, a ten nowszy 22 minuty, to już mamy trzy minuty, potem dochodzą kolejne trzy i potem mamy już 5-6 minut opóźnienia.

Polsat 2 czasem zwraca na to uwagę i tam mamy rozpoczęcia odcinków o godzinach typu 13:30, 14:10, 15:05 itp.

Na Polsat Play czasami dokumenty o II WŚ o 20:30 są nieco dłuższe. Około 50 minut, nie standardowe 42-44 minuty.

Ĺťadnych opóźnień nie ma. Jest tylko niechlujstwo ludzi układających ramówkę. Wiecie skąd wiem? Bo jak w nocy są programy interaktywne i prowadząca czasem mówi np. jutro widzimy się o 2:18 a w programie jest napisane np. 1:55. A zatem duża różnica a na 2 dzień program jest co do minuty o 2:18. A to znaczy, że nie ma żadnego opóźnienia i wszystko gra co do minuty i Polsat dla siebie ma dokładną ramówkę co do minuty co się zgadza. Tylko dla widzów jest ramówka taka na odpieprz pisana.
I dziwne, że nikt tego nie uaktualnia. Czasami film trwa 3 godziny samego filmu bez reklam więc z reklamami jeszcze dłużej a w ramówce jest na niego przeznaczone tylko 2 godziny. Więc to zaniedbanie. I o dziwno nikt nie kwapi się tego uaktualnić. Jak podają coś z kilkutygodniowym wyprzedzeniem to nie uaktualnią tego nawet na swej stronie internetowej. A prowadząca calltv już wie dzień wcześniej dokładnie o której wejdą na antenę co do minuty. Znaczy, że Polsat ma u siebie dokładną ramówkę bez opóźnień ale podzielić się nią chociażby na swej stronie internetowej nie zamierza. Ani poinformować zmian dla prasy też nie zamierza. I oczywiste byki nie zostają poprawione. Czy to tak trudno otworzyć stronę internetowa i podac dobre godziny? TVN zawsze na oficjalnej stronie uaktualnia program. I to nawet jak różnica tylko 5 minut to poprawią. TVP także a Polsat to nawet godzinnej różnicy nie uaktualni tylko zostawi tak jak podano za 1 razą.