Jak podaje portal wirtualnemedia.pl po nowym roku znika z anteny TVP Info program autorski Andrzeja Turskiego "7 dni świat" - alternatywa dla "Tydzień na świecie". Pozostaje życzyć zdrowia panu Turskiemu i liczyć na powrót programu po wyzdrowieniu.
Z całym szacunkiem dla dokonań pana Turskiego i jego autorskiego programu, który wpisał się do historii polskiej telewizji, ale jednak dla mnie ideałem tego typu programu nadal pozostał i pozostaje "Tydzień na świecie"/"To był dzień na świecie" pod wodzą redaktora Dobieckiego. I nie ma to żadnego związku z tym, że piszę to na tym, a nie innym forum. Mało tego, "Tydzień na świecie" jest dla mnie jedynym zasługującym na szacunek i uznanie programem Polsat News. Jedyny wartościowy program i prawdziwi dziennikarze - w przeciwieństwie do większości prezenterów-dziennikarzy Polsat News, którzy przypominają mi bardziej gwiazdy showbiznesu - nadające się do show, a nie do programów informacyjnych.
Dla kogoś styl prowadzenia programu przez pana Dobieckiego może wydawać się zbyt "oficjalny, poważny". Dla mnie jednak to zaleta. Nie podoba mi się natomiast tendencja we współczesnych mediach do upraszczania wszystkiego, skupiania się na sensacjach, tym co łatwe w odbiorze dla ogółu, pomijania kwestii ważnych i wszechobecnym sprowadzaniu wszystkiego do żartu. Może jestem trochę taki niewspółczesny, nudny, ale sam jeden nie jestem i na prawdę na te 4 telewizyjne stacje pseudoinformacyjne przydałaby się w Polsce chociaż jedna profesjonalna stacja Informacyjna.
Przepraszam, że się rozpisałem, ale nie lubię skracać, upraszczać.
PS: Czy wie ktoś czy jest jeszcze szansa na obejrzenie wczorajszego programu "Tydzień na świecie"?