Ja się zastanawiam dlaczego jest tak ogromna rozbieżność komentujących mecze siatkarskie. Dokładnie chodzi mi o to iż np. panowie którzy dziś komentowali mecz Resovii z Dynamo w porównaniu do pana Swędrowskiego to chłopcy postawieni na przymus do komentowania meczu. Nie obrażam nikogo i nawet to mi nie na myśl. Lecz takich proroków i wszech obeznanych w całym dziale siatkarskim na takim stanowisku to lepiej zatrudniać w bufecie a nie przed mikrofonem!
Jeszcze dodam że zastanawia mnie coś takiego jak technologia OFF SPEAKER. Czyli funkcja wyciszenia komentujących podczas spotkań sportowych. Coś takiego by się w technologii przydało bo więcej człowiek przed telewizorem się nawkur.ia na tych co gdaczą do tego mikrofonu, niż tych co robią błędy w spotkaniu sportowym.
piszę coraz więcej