Zyski Cyfrowego Polsatu z nawiązką przekraczają coroczne raty kredytów. Za rok zaczną ponownie dawać dywidendę.
Polsat po prostu od dawien dawna (z kilkoma wyjątkami) kieruje się jedną zasadą: minimalizacja kosztów. Nie kupują czegoś na czym nie zarobią. Nie przepłacają za żadne prawa, nie licytują się z innymi. Mogą to zrobić tylko w wyjątkowych sytuacjach. Tak zrobili z MŚ 2002, tak zrobili z siatkarskim Mundialem. Jeżeli zaczną tracić abonentów, lub oglądalność kanałów spadnie, to wtedy zainwestują więcej. Dopóki tak się ie stanie, to ich strategia się nie zmieni.