Tak właśnie wygląda wspieranie siatkówki przez Polsat. Nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz jest taka sytuacja. Wiele pozostałych sportów również tak jest traktowanych, bo przecież taniej jest pokazać tysięczna powtórkę walki bokserskiej, niż coś na żywo. Ten kanał już od dawna olewa swoich widzów, o czym sam się przekonałem wielokrotnie. Potem niech się nie dziwią, że marka "Polsat" jest wyśmiewana.
Najlepsze w tym jest to, że im większy mają zasięg tym oprawa transmisji coraz gorsza. Chciałbym, żeby pozbawić ich wyłączności na transmisje z siatkówki. Jeśli nie chcą pokazywać to niech inna telewizja przygotuje transmisje. Szkoda, że to nierealne