"Nasz nowy dom"

Polacy to lubią oglądać skrajności w TV. Bieda i bogactwo niewątpliwie się w to wpisują. Jedni patrzą z podziwem a inni z zadrością...
To trochę jak gra w lotto: marzenia o wielim szczesciu i bogactwie. Taki program nie miałby szans w Niemczech ale w USA, bloku byłych krajów ZSRR czy własnie Ameryce ma wzięcie.

A mnie interesuje jedna kwestia z tym związana: jak to jest z podatkiem od wzbogacenia w związku z tym programem? Niby nie jest to konkurs ani loteria... Rodzina płaci?

Na pewno nie rodzina. Jeśli to jest robione jako konkurs to trezba zapąłcić 10%, co pewnie pokrywa producent.

coś czuje wyspy nowych programów typu "nasz nowy dom" na wiosnę . Na pewno konkurencja będzie chciała coś zrobić podobnego .

Ale jakich podobnych? Jak chcą pomagać, to niech też wstawią sobie program misyjny. Można pomagać na różne sposoby, niekoniecznie poprzez remonty domów.

Tylko ten jest widowiskowy no i jakby nie patrzeć z rudery robią niemal luksusowy apartament. Znając podejście współczesnych ludzi najważniejszy jest materializm w jak najszerszej wersji - nikt przecież nie zachwyci się opieką nad bezdomnymi zwierzętami czy stypendium dla dzieci.

Dziś w programie był ogrodnik. Może i faktycznie miał małą przestrzeń do zagospodarowania, ale fajnie jakby go zatrudnili na stałe, bo dobrą robotę zrobił.

A za tydzień wraca Martyna.

Szkoda, że już teraz nie realizują kolejnej serii. Później zrobi się zimno i znowu będą remontować w blokach.

Zdecydowanie powinni już pracować.