Prawda jednak jest taka że chyba lepsze domy i tak robią w amerykańskim "Domu nie do poznania" a w rodzimym "Naszym nowym domu" mamy doczynienia z uproszczoną formą remontu.
No w sumie tak ale mimo wszystko chyba lepiej patrzy się jednak na amerykańską produkcje. Ta rodzima niestety jest zbyt skromna mimo że kwestia dotycząca budżetu jest dla mnie zrozumiała.
Bardzo lubię panią Katarzynę, ale ta kampania Coregi to jakieś nieporozumienie. Spoty swoją formułą nawiązują do "Naszego nowego domu". Ale... Okropne.