Edit. Tak jak myślałem. W przerwie obrad Czabański został wezwany do Kaczyńskiego. Wrócił i zrezygnował z odwołania Kurskiego. Zostanie prezesem do czasu wyborów. W których pewnie wystartuje. A jak ma poparcie Kaczyńskiego, to je wygra.
Na prawicy dziś dzień świra
Dawno się tak nie uśmiałem. Brawa dla Rady Mediów Narodowych. Czuję, że będą lepsi od komisji śledczej i polsatowskich kabaretów razem wziętych
Co? Jak w ogóle było można pomyśleć o odwołaniu takiego znakomitego fachowca, no jak? Przecież to jedyny, odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu, który prowadzi TVP od sukcesu do sukcesu, ulubieniec wszystkich i w ogóle, kompletnie niespodziewany szok