Zgadzam się ze Staszkiem - początek tekstu zaprzecza temu, co jest później.
- Niezmiernie cieszymy się z tego, że udało nam się nabyć prawa do transmisji półfinałów i finału turnieju w Sydney. Ale to nie koniec. Cały czas negocjujemy prawa do całego cyklu WTA, oczywiście oprócz turniejów wielkoszlemowych - powiedział Marian Kubalica, zastępca dyrektora do spraw obsługi wydarzeń sportowych Telewizji Polskiej.
To już kupili czy jeszcze negocjują? Oprócz wielkoszlemowych czy jednak z nimi dzięki Eurosportowi? Dziwny tekst.