MN napisał(a):
Przede wszystkim siadała dynamika tego programu. Na początku przedstawiono reporterów. Super, było ich tylu, że rzeczywiście spodziewałem się dynamicznego programu live z najnowszymi komentarzami z poszczególnych miast.
Niestety, zamiast tego mieliśmy bardzo długie - za długie - bloki rozmów w studiu. Na dodatek łączenia z reporterami ostatecznie były tylko przerywnikami rozmów i nawet nie były już na żywo. Część reporterów, których przedstawiano na początku, ostatecznie widziałem tylko w tej zapowiedzi. Słabo, bo to powinno być osią programu. W końcu to wybory, które dzieją się nie tylko w Warszawie. Ktoś o tym zapomniał.
4 lata temu pomysł z czterema studiami, w tymi dwoma plenerowymi, dodawał dynamiki. Tutaj mieliśmy jedno studio. Dobre, ładne, ale niestety tylko przeciętnie wykorzystywane. Rozszerzona rzeczywistość - mnie nie przekonała, ale to najmniejszy problem.
Wracając do plusów - grafika, animacje. To na plus. Podkład muzyczny też. Ostatecznie był inny niż w spocie, a więc nie był powielony z programu "Trzech na jednego"
.
Niestety, tym razem mogę dać tylko mocną trójkę. Rozmowy z gośćmi są ważne, ale tu zdominowały program. Już dynamiczniej wpadł bardzo skromny wieczór wyborczy 2010, który prowadziła Magda Sakowska, a wtedy Polsat News nawet nie miał własnego sondażu.
W zasadzie mógłbym skopiować tę opinię z wieczoru samorządowego.
Wieczór znowu przegadany. Za długie rozmowy. Niewykorzystany potencjał reporterów. Niedopracowane grafiki z wynikami.
Nie było źle, choć nikt nie wyciąga wniosków z poprzednich wieczorów.
Tyle dni prób, a w zasadzie chyba tylko po to, żeby ćwiczyć grafiki.