Obejrzałem wczoraj pierwszy odcinek programu "Jacyków w Twojej szafie". Myślę, że ten program, jak i "Randka z Maślakiem", utrzymają się na dłużej niż jeden sezon, bo są porządnie zrobione.
W programie pana Jacykowa nie do końca chodzi o modę, czy zmiany w szafie. O to też, ale oczywiście ważne są też emocje, jak to w telewizji. Poznajemy więc bohaterkę, która walczy z chorobą alkoholową i całą emocjonalną historię. Pan Jacyków zmienia jej ubrania. Przerabia na miejscu dzięki maszynie do szycia, część w ogóle wyrzuca, a braki uzupełniane są dzięki zakupom za 500 zł. Taki jest budżet na zakupy, fryzjera i inne zabiegi, którym chce poddać się bohaterka.
Na końcu jest prezentacja odmienionej bohaterki. Choć już w trakcie odcinka pokazywane są kolejne stylizacje (3 różne ubrania). We wczorajszym odcinku na końcu był występ kabaretowy bohaterki, bo takie miała marzenie, żeby wystąpić przed prawdziwą publicznością, więc jej to zorganizowano.
Na razie jestem pozytywnie zaskoczony nowościami Polsat Cafe. Jeszcze zostały "Oszukane", ale to już pewnie zwykły paradokument

.