Chciałbyś powrotu Rodziny Zastępczej na antenę Polsatu ?

Rodzina zastępcza - polski serial komediowy emitowany przez w niedzielne popołudnia od 23 lutego 1999 do 20 grudnia 2009. Jest to trzeci po operach mydlanych Klan i Złotopolscy, najdłużej wyświetlany serial w polskiej telewizji: przez prawie 11 lat wyemitowano 329 odcinków w 17 seriach.
Pod koniec listopada 2009 podjął decyzję o zakończeniu pracy nad serialem. Oficjalnym powodem tej decyzji była niska oglądalność Rodziny zastępczej. Ostatni odcinek wyemitowano 20 grudnia 2009.
Dla wielu fanów serialu decyzja ta była szokiem i niedowierzaniem, nie mogąc się z tym pogodzić.
A Wy czy chcielibyście powrotu jednego z najstarszych polskich seriali -u ?
Czekam na Wasze głosy i komentarze!

Oficjalnym powodem niska oglądalność, po pierwsza trochę zła pora emisji w niedzielę o 17.50, brak jakiejkolwiek promocji i reklamy tego serialu. A uważam, że był to świetny pouczający serial z dość dobrym scenariuszem, humorem i dobrą grą aktorów. Trochę szkoda, ale czasem patrze się na powtórki na polsacie2.

Jak najbardziej jestem za powrotem tego serialu,ale wątpię że władze Polsatu dały się przekonać do ponownej emisji tego serialu.

Cenię sobie bardzo stację Polsat jak dla mnie mają najlepszą ofertę w śród innych stacji a wznowienie tego serialu na pewno było by dużym plusem.

Dodam że są inne programy które miały niższą oglądalność a mimo to nadal są emitowane.

Pozdrawiam.

Nawet jeśli serial mialby wrocić na antenę to bez gabrieli Kownackiej nie byłby taki sam http://tvpolsat.i...745#c12002

Taki wiem że bez pani Gabrieli to nie to samo,ale mimo to chciałbym powrotu tego serialu.

Ten serial był naprawdę świetny.I humor odpowiedni i pouczający wątek itp.Jednak zgadzam sie z "Michal" ze bez pani Gabrieli to już niebyłby ten sam serial.No bo przez ile odcinków, serialowa "Ania" byłaby w delegacji?...

A po za tym wolę powrót "Rodziny zastępczej" niż serie seriali typu "Kości" czy inne tego typu produkcję.

Serial mógłby wrócić, ale w jakiejś przebudowanej formie, bo ostatnie odcinki pokazały, że coś tu nie grało. Naciągane na siłę delegacje pani Ani, na siłę "wsadzone" kolejne dzieci, czyli bliźniaki. Wiem, że zabrzmi to brutalnie, ale akcję trzeba byłoby przenieść prawie całkowicie na Kossoniów, czyli Alutkę, Jędrulę i ich dziecko oraz Jadzię, bo niestety, ale Kwiatkowscy się "wypalili" (ileż razy można adoptować dzieci) + brak pani Ani dawałby się bardzo we znaki widzom. Można by też dołożyć nowe postacie, np. pokazać wreszcie matkę Alutki.

Ale niestety, Polsat nie planuje wznowienia tego serialu, więc można tylko pogdybać.