Polsat X

TVN Lingua miał rację bytu, ale poszerzanie zasięgu szło powoli i nie miał jak osiągnąć zadowalających ich wyników. A pomysł był dobry i najwidoczniej nie jest taki zły, skoro zagraniczny English Club TV od lat nadaje i jak widać ma się dobrze.
Niczego od nich nie wymagam. Ale obecnie już mają wystarczająco dużą ilość kanałów i zapewne niemało na tym zarabiają.

Ale jaki wybór?. Chyba wybór w ilości powtórek, których i tak już jest dużo. TVN nie uruchamia wielu kanałów, bo i po co?. Od kiedy to ilość jest wyznacznikiem jakości?. Lepiej mniej mieć stacji, ale bardziej treściwych, aniżeli więcej, gdzie powtórka będzie poganiać powtórką i tylko godzina emisji będzie inna. Owszem, jest pilot i można zmienić kanał, ale dlaczego ja takie twory mam mieć w pakiecie za który płacę?

Genialny jest ten argument dotyczący nowych kanałów, że "po co mi ten kanał w pakiecie, za który płacę", jak najczęściej nowo dodawane kanały nie powodują podwyższenia ceny danego pakietu, więc de-facto dodatkowo się nie płaci za nie, bo podpisując umowę wyraziło się zgodę na daną ofertę (np. kanały wymienione w PWU). Jakby się tak uprzeć to nowe kanały mogłyby być udostępniane tylko nowym abonentom, ale wtedy zaraz podnosiłaby się krytyka, jakby chodziło o jakieś lepsze kanały Co do reszty kwestii to racja - nadmierne powtórki to przesada, więc nie o takie kanały nam chodzi, ale przecież jeszcze nawet nie widzieliśmy ramówki tego Polsatu X, o którym tutaj toczy się dyskusja, więc może jeszcze wstrzymajmy się z oceną. Może tym razem jednak Polsat się postara i to nie będzie kopia np. Polsatu 2, tyle że z inaczej poukładaną i trochę pozmienianą ramówką tylko coś bardziej przemyślanego. Jak sprawdzi się najgorszy scenariusz to sam pierwszy ich skrytykuję

Ten X do seriali mi nie pasuje. Juz prędzej mogłaby być kopia ci Polsat