Wczoraj na TV4 była emisja (wydaje mi się, że pierwsza) filmu Andrzej Wajdy "Wałęsa. Człowiek z nadziei". Doszło do bardzo specyficznej sytuacji, bo jest to film wpółprodukowany przez TVP i Canal+, a był dystrybuowany przez ITI (nie wiem kto teraz ma prawa do tego filmu). Wygląda na to, że obecne władze TVP zmieniły taktykę i nie trzymają na półce filmów które są dla nich niewygodne, ale umożliwiły sprzedaż do innej telewizji.