Bardzo dobra decyzja, zresztą przewidywałem, że tak będzie. Seriale, z których odchodzi główna aktorka (czy z niej rezygnują), jakoś zazwyczaj kończą marnie
. Zresztą, ten sezon, mimo, że nie był tragiczny, to powielał pewne schematy, np. znowu strzelanina w hotelu, znowu Andrzej uwikłany w jakieś dziwne interesy, a na dodatek wielu gości hotelu - aktorów - powtarzało się w tej serii w porównaniu do poprzednich. Inna sprawa, że z części stałych aktorów zrezygnowano czy oni zrezygnowali, np. Ada Fijał zniknęła bez żadnych wyjaśnień.
Także mimo mojej całej sympatii do tego serialu, absolutnie zgadzam się z Polsatem, że to już czas "ze sceny zejść".