Po pierwsze, Polsat powinien skończyć z męczeniem programów co sezon, bo, jak już wspomniano wyżej, programy nudzą się widzom i po szybkim czasie trzeba je wymienić, czasem wszystkie na raz, jak teraz.
Paradokumenty nie znikną niestety z pasma dziennego, bo przy kosztach ich produkcji generują niezłe wpływy. Ale czy naprawdę tak mocno podwyższają średnią stacji? Nie.
Jedną z nowości Polsatu na jesień powinien być jakiś teleturniej emitowany min. 2 razy w tygodniu. Ostatnio na forum dość często pisze się o Awanturze o kasę. Warto postawić na jakiś teleturniej, dopóki widać, że znów jest na niego popyt.
Modelki Plus Size widząc w jury Chajzera już dziś budzą u mnie mieszane uczucia. Nie chcę osądzać przed pierwszym odcinkiem, ale jeśli kolejne wieści o składzie programu nie będą lepsze, wyjdzie kolejny jednosezonowiec.
Wyspa przetrwania. Program na który czekam od kilkunastu lat, w końcu w Poslce, i to na Polsacie. Ale mówiąc szczerze, spokojniejszy byłbym, gdyby był robiony przez TVN. Jeżeli doniesienia o tym, że poprowadzi go Hyży się powiodą, program na tym straci. A szkoda. Bo tu liczę na hit nie tylko wśród programów Polsatu, ale i całej wielkiej czwórki.
Twoja Twarz brzmi znajomo i Taniec z gwiazdami. Ten drugi powinien dostać półroczną przerwę. Nic innego mu już nie pomoże, ale wydaje mi się, że jeszcze powinien trwać. "Twarz" również potrzebuje przerwy, a jeśli nie przerwy to jakiegoś wyraźnego odświeżenia. Na pewno większa część jury tego wymaga. Może warto też zaryzykować w wersję z dziećmi? Choć sam nie jestem przekonany, warto by było spróbować. Jeszcze niedawno był to mój ulubiony program, ale właśnie przez przesyt, sam oglądam go rzadziej i zazwyczaj jednym uchem.
KONTROWERSJA. Mam wrażenie, że Polsat stroni od wszelkiego rodzaju kontrowersji, skandali i zamieszania w swoich programach. Uśmiechnięci do bólu prowadzący, "tęcza" rodem z JOŚ to w programach Polsatu standard. Według mnie potrzebna jest w nich odrobina pazura, jak w starych programach np. Wojewódzki i IDOL, BAR i jego zgraja. Ludzie kochają oglądać, jak coś się dzieje, a dzieje się w konkurencyjnych m.in Agentach i Azji.
A może by tak, powrót reality-show?. Stacja mogłaby jako pierwsza wyjść z inicjatywą i zaryzykować powrót do reality-show, o czym pisaliśmy już w innych programach. Np. odświeżony BAR wypełniłby słabnącą ramówkę, i na pewno zrobiłby większe zamieszanie i oddźwięk niż nowy IDOL.
The Brain długo nie pociągnie. W tym sezonie oglądalność będzie przyzwoita, lecz dalej program nie ugra dłużej niż na 3 sezony. Być może, gdyby był emitowany raz do roku, byłaby na to szansa.
Reszta programów Polsatu: NND, Kiepscy, Kabarety to coś, co już widzieliśmy. Owszem, można popatrzeć jak się przypadkiem "trafi", ale nie przyciąga tak, że czekamy z niecierpliwością na kolejne odcinki.
A o Polsatowskich serialach, które wszystkie są obyczajówkami na jedno kopyto nie chcę się już wypowiadać.
W Polsacie potrzebna jest gruntowana zmiana. Być może również na szczeblu władzy. Trzymam kciuki, bo zawsze jestem za Wami!
PS. Mam wiele pomysłów i skryptów na nowe produkcje i ramówkę. Zainteresowanych z Polsatu zapraszam