Wiosna 2023 - co musi zrobić Polsat, żeby odwrócić trend spadkowy?

Ale "JOŚ" to tylko zamiennie z "TTBZ", bo by się za bardzo to powielało.

Staszek, Wiosną też rewolucji nie widać, niestety. Wiosną bardzo, bardzo zachowawcza ramówka. Ale co się dziwić po tylu klapach.

Taniec poprawi wyniki piątkowe, a Top Chef nieznacznie wyniki środowe. Poniedziałek, czwartek i niedziele bez zmian. Pozostaje pytanie co z wtorkiem i sobotą.

Gdzieś ten program randkowy może wylądować więc warto wziąć na to poprawkę.

A co byście powiedzieli na program Escape Room - Pokój zagadek? Pięcioosobowa drużyn rozwiązuje zagadki, za każdą rozwiązaną dostają punkty. Gdy uda im się wszystko rozwiązać i wydostać się z pokoju w wyznaczonym czasie, punkty zmieniają się na pieniądze.

nie jest to jakis super format ale zawsze cos innego w miejsce The Brain we wtorek. Jest format na rynku o nazwie "The Big Escape" emitowany w panstwowej holenderskiej tv i mozna by bylo go kupic.
Format idealne pasujacy do polityki p. Niny, bo skladajacy sie z 10 odcinkow.

Nina Terentiew od kilku sezonów stawia konsekwentnie na duże programy rozrywkowe. Jak pierwszy sezon odnosi sukces, to robi kolejny sezon, a jak nie ma sukcesu to program przepada. Jest tego za dużo, a przy okazji Polsat zmarnował kilka formatów, które moim zdaniem w Polsce by się przyjęły gdyby były lepiej przygotowane i nie w takim natłoku konkurencji.

Problem takiego podejścia jest jeszcze jeden: te duże programy rozrywkowe są jednorazowe. Nie ma sensu po latach czy po kilku miesiącach oglądać ich powtórek. Leca one na Super Polsacie, ale to margines. Powtórki są bardzo ważne, bo w ten sposób program zysku nowych widzów, którzy nie załapali się na premierowe emisje. Jedynym wyjątkiem jest tutaj Nasz Nowy Dom i seriale. Te propozycje mogą lepiej w powtórkach na wielu kanałach i są oglądane.

Dziwię się, że Polsat na wiosną znowu stawia na dwa nowe, duże programy rozrywkowe, jak mogliby postawić właśnie na programy mogące być emitowane długo, jak np. teleturnieje.

Moim zdaniem kluczem do sukcesu głównej anteny Polsatu mogłaby być emisja programów z innych stacji nadawcy, w tym też byłych ZPR-owskich. Myślę że na przykład powroty programów disco polo czy talent show "Disco Star" z Polo TV na antenie Polsatu mogłyby odnieść sukces. To samo jeżeli chodzi o propozycje z stacji tematycznych czy nawet Czwórki która to mogłaby podzielić się z Polsatem takim "Gailleo" czy paradokumentami w formie powtórkowej.

Boże chroń nas od disco polo na antenie Polsatu! Wystarczy, że są koncerty z tą muzyką.