Znamy już wiosenną ramówkę i nie zapowiada się ona rewelacyjnie. Polsat stawia na nowe, bardzo ryzykowne programy. Repertuar filmowy na marzec jest przeciętny, spodziewałem się głośniejszych premier. Polsat nie zyska już na transmisjach meczy polskiej reprezentacji piłkarskiej, jak to robił regularnie w ostatnich sezonach. Cała nadzieja w kilku sprawdzonych programach, które w większości są już wypalone. Szykuje się słaba wiosna i porażka z TVN w dużej skali.
W Polsacie potrzeba dużej zmiany ramówki, ale nic takiego nie ma miejsce. Aby to się stało to Nina Terentiew musi odejść na emeryturę, bo większość jej nowych programów szybko spada z anteny.
ekipa moderatorska