O szczycie klimatycznym było wiadomo już od jakiegoś czasu. Jeśli Polsat rzeczywiście dopiero niedawno zaczął rozważać przeniesienie imprezy do Chorzowa, o czym może świadczyć wniosek o imprezę masową złożony wczoraj, to starając się być jak najdelikatniejszym, pani Nina po raz kolejny się nie popisała. Wszystko na ostatnią chwilę. Niczym prezes Kurski. Najpierw organizował imprezę we Wrocławiu, później miała być w Toruniu, na końcu wylądowała w Zakopanem.
Fajny pomysł z Twoją Twarzą. Myślę, że w przyszłości Szczecin spokojnie mógłby współorganizować Sylwestrową Moc Przebojów.