Z biegiem czasu Pan B. Kurek przestał mi się podobać. Chętniej oglądałbym go w Polsat Biznes, bo w Nowym Dniu zwyczajnie mnie irytuje. Jego żarty są czasem nie na miejscu, a poczucie humoru ma słabe, wciąż się sztucznie uśmiecha.
A ja dodam, że irytuje mnie, że przerywa rozmówcom i widać, że obrósł w piórka...Jestem zdecydowanie za jego zwolnieniem... Nie on jedyny jest taki denerwujący, bo E. Bodziuch też-moim zdaniem, oczywiście.