Teraz "Nowy dzień" w weekend ma prawie taką samą formułę jak w tygodniu. Jest jeden prowadzący, a nie dwóch, a serwisy są ze studia.
Zmiana na minus. Duży minus.
W zasadzie, po likwidacji duetów, nie jest już potrzebna taka liczba prowadzących. Spokojnie dwie osoby mogłyby przejść do innych pasm.