Polsat News - dyskusja ogólna

Opakowanie tez jest wazne. TVP INFO co troche zmienia i ulepsza swoje studio, oprawe, grafikę. Kazda taka zmiana w efekcie nowości przyciagnie nowych widzów, ktorzy moga zostac ptencjalnymi stalymi widzami. Ja lubie ogladac PN i kazda zmiana jest dla mnie prezentem od PN.

Co do Minuty bym przywrócił i Skandalistów, na pewno chętnie widziałbym Kamila Duroczka lub Monikę Olejnik

Pamiętajcie tylko - nie do mnie z tym. Ja nie pracuję w Polsacie. Staram się Wam tylko pokazać jak należałoby podejść do sprawy, bo trochę się na tym znam. A czy mnie posłuchacie, to już Wasza decyzja. Widze, że niektórzy są tu raczej niereformowalni.

Wejscie Durczoka do PN, to byłoby coś.

Oj tak. Researcherki pewnie byłyby zachwycone. Tylko czy Henryk kupiłby im szpilki i eleganckie, seksowne stroje, w których musiałyby przychodzić do pracy? Nie sądzę, filanstrop raczej do rozrzutnych nie należy, a już zwłaszcza w takich kwestiach.

Przede wszystkim spadek oglądalności jest spowodowany tym, że dyrektorem jest Henryk Sobierajski.

Nie lubię takich postów, ale skoro chcecie pomysły, to proszę .

Można by wrócić do wielu ciekawych, a szybko zdjętych programów. Powrót "Co do minuty" czy "Sam na sam" - jak najbardziej. Oczywiście, do odstrzału jest "WOK". Dla mnie absolutnie najnudniejszy program, a już ostatnio to pan Marek robi z tego programu lożę ekspertów z trzeciej ligi. Nie do oglądania. Do zostawienia jest tylko "Tak czy nie" i - oczywiście po odświeżeniu - "Informacje dnia". Na 22:00 to bym przywrócił właśnie "Co do minuty" w wersji rozszerzonej. "To był dzień" można skrócić do 30 minut, z "Kropką nad i" i tak nie wygra, to można iść bardziej w kierunku magazynu informacyjnego niż publicystycznego. A o 20:30 "Sam na sam". P. Dorota oczywiście musiałaby odejść z "Gościa Wydarzeń", ale co to za problem. Tam dać p. Sakowską częściej i już.

Rzeczywiście WOK ostatnio bardzo monotonne, Marek Kacprzak zsominował ten program nie tylko sobą, ale i ekpertami z trzeciej lub czwartej ligi. Sam na Sam ten program mógłby wrócić i Co Do minuty. Ale i tak trzeba przeprowadzić rewolucję i ściągnąć do stacji znane nazwiska, które to przecież przyciągają przed telewizory.