Jednak myślę, że to awaria. Raz - nie było pogód sprzed ściany wizyjnej jak napisał redaktor, dwa - wszystkie rozmowy z gośćmi w czasie serwisów prowadzone były "przy stoliku", trzy - wydarzenia 15:50 też z innego miejsca. Za dużo zmian w PN jak na jeden dzień. Niemożliwe. Coś im siadło... Zobaczymy jeszcze jak będzie w TBD