Tak, wiem, już o tym setki razy mówiliśmy. Trudno. Dzisiaj ostatni raz oglądałem Wydarzenia prowadzone przez p.Gugałę!!! Zastanawia mnie jak ten człowiek może jeszcze śpiewać w zespole, skoro przy prowadzeniu programu informacyjnego ma ciągłe problemy ze złapaniem oddechu... żal mi tego człowieka. Niech już sobie daruje i pójdzie na emeryturę, albo poświęci się muzyce. Może to mu lepiej wychodzi! Jedno jest pewne ciągłe stękanie i sapanie nie świadczy o nim dobrze. Jak nie czuję się w czymś dobrze i widzę, że mi to nie wychodzi to sobie odpuszczam!