Seriale paradokumentalne Polsatu, Polsat Cafe i Super Polsatu

Jak tylko dowiedziałem się, że serial Czyja wina? produkuje Tako Media to wiedziałem już, że będzie to wielka lipa....coś czuje, że w wiosennej ramówce nie zobaczymy tego serialu...i te teksty: ''Jak byłem mały i płakałem, to sąsiedzi myśleli, że pies szczeka" albo..."Kawałek mózgu mi zabrali" ...masakra...i ta scenografia, jakby serial był z lat 90....nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać

Tako Media chyba najlepiej sprawdza się tylko w Dlaczego ja?, Trudnych sprawach oraz Pamiętnikach z wakacji i przy tych pozycjach powinni pozostać, a nie wymyślają jakieś Nieprawdopodobne, a jednak, Zdrady czy właśnie ww Czyja wina?.

Niepotrzebnie krytykujemy ten program, bo on po prostu oparty jest na formacie o nazwie "Crazy Court", czyli "Szalony sąd".

Oryginał: http://aflproduct...mp;lang=en.

Przeczytajcie opis. Jest po angielsku, ale jakoś sobie poradzicie .

Błędem Polsatu było nadanie mu nazwy "Czyja wina?". Bo ta nazwa nie oddaje charakteru programu. "Szalony sąd" to rzeczywiście jest idealne określenie.

Tak, to byłby idealny tytuł.

Czyli jednak Polsat nie wszystkim zadowoli widzów, mimo że pojawiło się tyle nowości.

Dla porządku trzeba jeszcze wspomnieć o "Ślubnej gorączce". Paradokument jak paradokument. Z ciekawostek - producentem kreatywnym tego serialu była jeszcze Agata Młynarska.

http://www.ipla.t...od-5799757

"Czyja wina?", jak się można było spodziewać, ma słabe wyniki. Jak można przeczytać na innym portalu - średnio 330 tys. widzów (7,85% w 4+ i 8,97% w 16-49). Strasznie więc zaniża oglądalność Polsatu. Pewnie powtórki o 09:00 robią to samo. Eksperyment sądowy można uznać za nieudany.

To coś nie przypomina nawet sądu. Brak prokuratora, adwokatów, prawdziwych rozpraw, świadków, rozmów itp. Niewypał i tyle. Jeszcze ta gra nie-aktorska tych ludzi. Polsat powinien jak najszybciej zdjąć to z anteny.