Kto by pomyślał, że "Przyjaciółki" w swoim dziewiątym sezonie przerwą trend spadkowy. Dwa pierwsze odcinki sezonu niezwykle udane. Wreszcie coś się dzieje. Ostatnio wiało już nudą.
Serial zbliża się do końca. Oglądalność spada, a koszty rosną (plotkarskie portale regularnie donoszą o wysokich pensjach aktorek). Daje mu jeszcze maksymalnie dwie serie.